TYTUŁ ORYGINALNY
Alien Resurrection

REŻYSERIA
Jean-Pierre Jeunet

Auriga, kosmiczny statek badawczy armii amerykańskiej dowodzony przez generała Pereza. Kierowana przez doktora Gedimana grupa naukowców dokonuje eksperymentu polegającego na sklonowaniu zmarłej dwieście lat wcześniej Ellen Ripley. Korzystają z próbki krwi pobranej na krótko przed jej śmiercią. Z ciała nieprzytomnej Ripley wydobywają zarodek "obcego", który izolują. Postanawiają zachować przy życiu samą Ripley, której materiał genetyczny łączy w sobie cechy człowieka i monstrualnej istoty... Umieszczona w odosobnionym pomieszczeniu Ripley szybko powraca do pełnej świadomości. Naukowcy badają jej reakcje, nie kryją przed nią, dlaczego powołali ją do życia. Ripley, która zdaje sobie sprawę, że nosiła w sobie zarodek "królowej", przepowiada, że odrodzony "obcy" przyniesie zgubę im wszystkim... Na Aurigę przybywa niezarejestrowany piracki statek Betty z sześciosobową załogą na pokładzie. Wśród jej członków są kapitan Elgyn, związana z nim pilot Hillard, kaleki mechanik Vriess, porywczy Johner, pomocnik Distephano oraz enigmatyczna młoda dziewczyna Call. Betty przywozi niesamowity ładunek: pogrążonych w stanie hibernacji ludzi, których naukowcy z Aurigi - w tajemnicy przed wszystkimi - wykorzystują jako nosicieli zarodków "obych"... W sali gimnastycznej dochodzi do konfrontacji Ripley i załogi Betty. Ripley wykazuje się niezwykłą siłą fizyczną i w bezpośrednim starciu pokonuje napastników. Nocą Call włamuje się do celi Ripley. Mówi jej, że przybyła, by zapobiec kolejnej tragedii. Ripley z okrutną ironią uświadamia jej, że już na to za późno... Call zostaje otoczona przez żołnierzy generała Pereza. Załoga Betty staje w jej obronie, dochodzi do strzelaniny. W wyniku powstałego zamieszania "obcy" wyrywają się na wolność dziesiątkując próbującą ucieczki załogę Aurigi... Autopilot kieruje statek ku Ziemi. Pozostali przy życiu mają kilka godzin, by zapobiec katastrofie. Jedyną osobą, która może znaleźć wyjście z sytuacji jest Ripley. Nikt tak jak ona nie rozumie "obych", tym bardziej, że w wyniku klonowania nabyła ich cech, które coraz częściej zdają się dochodzić do głosu...