WYSTĘPUJĄ
Nicolas Cage, Meryl Streep, Rheagan Wallace, Curtis Hanson, John Cusack, Bob Yerkes
|
REŻYSERIA
Spike Jonze
|
Charlie Kaufman (Nicholas Cage) jest niezwykle utalentowanym, ale zakompleksionym i neurotycznym scenarzystą filmowym. Po ogromnym sukcesie scenariusza "Być jak John Malkovich" i nominacji do Oscara, Charlie otrzymuje propozycję napisania scenariusza na podstawie opartej na faktach książki Susan Orlean (Meryl Streep) "Złodziej orchidei".
Charlie uwielbia swoją pracę, za to nie bardzo potrafi odnaleźć się w otaczającym świecie – jest paranoikiem, panicznie bojącym się kontaktów z otoczeniem, a szczególnie z kobietami - co powoduje kłopoty w jego związku z piękną Amelią (Cara Seymour). Do jego mieszkania wprowadza się tymczasem Donald (Nicholas Cage), bliźniaczy brat Charliego. Żywiołowy i nieco ekscentryczny Donald jest absolutnym przeciwieństwem Charliego.
Ku rozpaczy Charliego, Donald decyduje się zostać scenarzystą filmowym. Zapisuje się w tym celu na kurs pisania scenariuszy. Nie ma jednak takich ambicji, jak Charlie i jego celem jest przede wszystkim romans z Caroline. W przerwach spotkań z dziewczyną Donald pisze sztampowy scenariusz o seryjnym mordercy.
Charlie jest coraz bardziej pochłonięty pracą nad adaptacją "Złodzieja orchidei". Ta książka to opowieść o Johnie Laroche (Chris Cooper), ekscentrycznym miłośniku roślin. Życiowym celem Laroche'a jest ocalenie pewnych rzadkich gatunków orchidei, poprzez wykradzenie ich z naturalnego środowiska – bagien Florydy. Orlean napisała tę książkę, zafascynowana postacią Johna. Tymczasem Charlie odkrywa, że jest coraz bardziej zakochany w Susan, choć tak naprawdę zna ją tylko z fotografii, zamieszczonej na tylnej stronie okładki. Charlie namawia Susan na spotkanie. Jednocześnie sam jest do tego stopnia przerażony perspektywą randki z Susan, że zamiast siebie, wysyła na to spotkanie Donalda (który właśnie podpisał umowę na realizację swojego scenariusza za okrągłą, siedmiocyfrową sumkę). Charlie w imieniu brata udaje się za to na scenariuszowe seminarium. Sprawy zaczynają się komplikować...
|